marek śliwa
strona autorska
Sie macie ludzie... a może po prostu Cześć 🙂
Przyszła pora przedstawić się. Tak to już najwyższa pora :). Od zawsze uwielbiałem książki, nie tylko czytać. Uwielbiam ich zapach, szelest papieru, napawam się ich widokiem na półce. Oczywiście, czytanie, odkrywanie i poznawanie bohaterów jest najważniejsze, ale to właśnie ten całokształt sprawiał mi największą frajdę. Czytam wszystko, od poezji po literaturę faktu. Nigdy nie przekonałem się jedynie do kryminałów, choć jest jeden, który zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Może dlatego, że autor wplótł w wątek kryminalny elementy fantastyki, a może dlatego, że napisał ją mój przyjaciel. Serdecznie polecam książkę Wyjąca Wiedźma. Teraz przyszła pora na mnie. Tak, napisałem książkę. Swoją pierwszą. Książka ukaże się na Amazon.pl już wkrótce i mam nadzieję, że spodoba się Wam. Więcej o książce w innym dziale. Poza czytaniem moim życiem sterują jeszcze dwie pasje: ptaki oraz wędkarstwo. Uwielbiam obserwować ptaki i uwielbiam wędkować. Jeśli będziecie śledzić moje profile na fb czy instagramie, lub blog na tej stronie zapewne jeszcze nie raz się przekonacie o sile mojej pasji :).
Nie masz pomysłu na karnawał?
Kup książkę, nadal nie będziesz miał pomysłu na karnawał, ale przynajmniej będziesz miał książkę 🙂
To nasze pragnienia nas określają
Zabiłam boga
Czternastoletnia, głęboko wierząca w Boga, dziewczynka zakochuje się w rok starszym od siebie chłopcu. Miłość, nowe otoczenie związane ze zmianą szkoły, do tego coraz większe rozterki co do istnienia Boga sprawiają, ze pomiędzy strofy uczucia wkrada się pożądanie. Czy wkraczająca dopiero w dorosłość młoda kobieta będzie w stanie oprzeć się pragnieniom? Czy odnajdzie się w tej nowej rzeczywistości? Zarówno tej która ją otacza, a także tej, którą wykreowała w swoim wnętrzu?
Pod fabułą powieści przemycam zagadnienie, które chodzi mi po głowie od lat, a jak mawiał Stanisław J. Lec „Różne myśli chodzą po głowie, niektóre ja nawet opuszczają” Ta opuściła moja głowę i znalazła upust na papierze. Nazwałem ją „dualnością prawdy”. Oczywiście nie ma takiego terminu, sparafrazowałem jeden z terminów fizyki kwantowej. Czym jest dualność prawdy, czym w ogóle jest prawda i jaki ma wpływ na otaczający nas świat, a może to świat ma wpływ na prawdę, na jej postrzeganie. Czy Bóg stworzył człowieka, czy człowiek Boga? Ile jest prawdy w prawdzie i która to jest ta prawdziwa?
Bóg stworzył Ziemię, a potem pojawił się Kopernik i pchnął ją wokół słońca, ukazując, jak malutcy jesteśmy. Bóg stworzył wspaniałe ptaki, a następnie pojawił się Darwin i poukładał je jak klocki Lego z kostek dinozaurów. Bóg zesłał potop na niewierny lud, a potem pojawili się naukowcy i odkryli asteroidę, która zniszczyła życie na ziemi. Bóg zesłał gwiazdę betlejemską, by wskazała drogę do miejsca narodzin Jego syna, a potem pojawił się Halley i tak dalej, i tak dalej. Od zarania dziejów jesteśmy bombardowani bajkami. Najróżniejszymi, na najróżniejsze tematy. Od zarania dziejów ludzie spierają się, która wersja jest prawdziwa. Nie dostajemy niczego gotowego; otrzymujemy wybór. To od nas zależy, w którą bajkę uwierzymy, której nadamy istnienie. Od nas samych zależy, która będzie prowadziła nas przez życie. Nie chodzi o to, by uwierzyć w tą prawdziwą, chodzi o to, że to ta, w którą uwierzymy, będzie prawdziwa.
Napisz do mnie.
ul. Neptuna
67-200 Głogów
+48 880 246 659
Nie dzwonić w niedzielę,
w niedziele jestem na rybach 🙂
kontakt@mareksliwa.pl